Przed seansem obejrzałem wstęp do filmu. Zapamiętałem słowa krytyka, że jest to najbardziej hermetyczne dzieło Bergmana oraz że to co można powiedzieć o Personie, temu też można zaprzeczyć.
O samym filmie można powiedzieć, że wyróżnia się na tle pozostałych dzieł. Zaczyna się dośc dziwnie, choć obiecująco. Rozwój wydarzeń zdaje się oczywisty, ale po wyjeździe wiele się zmienia w postrzeganiu filmu. Trzeba się nieco nad filmem zagłębić. Do niemalże samego końca trzyma w niepewności. Z pewnością tytuł, do którego warto podejść. Polecam.