Też Uwielbiam! Uwielbiam! UWIEELBIAM tą piosenkę!!! <3 <3 <3 cały tekst znam na pamięć i też ją śpiewam w trakcie tego momentu, jak leci w filmie i tak na co dzień, ot tak, dla siebie ^_^
Piosenka sama w sobie przejdzie ale wykonanie i aranżacja oraz głos Jacka Komana (jeśli to on śpiewał nie wczytywałem się) niesamowite po prostu aż chce się krzyczeć :D ROXANNE!!!!
To fakt. Ogólnie scena tego hipnotyzującego tango jest moim zdaniem najlepsza w całym filmie.
Rzeczywiście, ten "kawałek" był niesamowity. Cała reszta mnie nie tylko nie porwała ale to mieszanie współczesnych utworów w konwencji historii z przed wieku drażniła mnie. Kakofonia dźwięku i obrazu, że tak to ujmę.