Rzecz się dzieje na mongolskim stepie. Poznajemy małżeństwo mongolskie - mąż chce czwarte dziecko, żona nie, ponieważ prawo chińskie pozwala tylko na troje. Mąż (Gombo) musi udać się do miasta po prezerwatywy. W pobliżu jurty Gombo psuje się ciężarówka rosyjskiego kierowcy, Sergieja. Kontakt nawiązany przez Sergieja i Gombo przemienia się
Taki zwyczajny a niezwyczajny. Bardzo podobała mi się cała mongolska rodzinka, kochająca się, spokojna, ciepła. Wszyscy uroczy a najbardziej ten mały chłopczyk. Zwyczajna historia zwyczajnej rodziny żyjącej swoim spokojnym rytmem z dala od cywilizacji. Właściwie nic takiego się nie dzieje a film jakoś łapie za serce i...
więcej